Ślub to jeden z ważniejszych dni w życiu każdego człowieka. Przysięga małżeńska, którą składamy ukochanej osobie podczas ceremonii, nie zawsze jednak kończy się tak, jak sobie przysięgaliśmy. Coraz częściej zdarza się, iż te najbardziej huczne wyprawione z przepychem i szaleństwem śluby oraz wesela kończą się rozwodem.
Wielka miłość, która trwała nawet kilka lat doczekuje upragnionego ślubu a po nim, dochodzi do nieporozumień między kochankami. Pożycie małżeńskie ulega rozpadowi i decydujemy się na rozwód. Obserwujemy, że młodzi ludzie decydują się na ślub w coraz późniejszym wieku i mimo że można by było przypuszczać, że jest to dobre, bo są dojrzalsi i bardziej świadomi swojej decyzji to prawda jest inna. Liczba rozwodów niestety nie maleje, tylko ciągle wzrasta, więc wiek, jaki mamy podczas brania ślubu, nie ma żadnego znaczenia. Bez wątpienia jednym z powodów zwiększającej się liczby rozstań są czasy, w jakich żyjemy. Kiedyś rozwód był tematem tabu, a dziś bez problemu rozmawiamy o nim i nie widzimy w tym nic nadzwyczajnego. Wbrew pozorom powody rozwodów zdarzają różne, dochodzi do nich ze względu na różnicę charakterów, nadużywanie alkoholu lub narkotyków, niedopasowanie seksualne oraz poglądy polityczne i niedochowanie wierności. Niestety czasy naszych dziadków oraz pradziadków minęły. Oni potrafiliby wytłumaczyć nam, co dokładnie oznacza zawarcie zawiązku małżeńskiego i jak o niego dbać. Zastanówcie się, od ilu znajomych słyszeliście, aby ich dziadkowie wzięli rozwód? Jeśli uważacie, że wtedy były inne czasy i doszukujecie się dziury w całym to wcale nie prawda. Małżeństwa wtedy też nie były idealne, ludzie kłócili się ze sobą, ale nie myśleli od razu o rozwodach. Kompromis to słowo, z którego znaczeniem powinien dokładnie zapoznać się każdy człowiek przed własnym ślubem. Jeśli poznamy, jakie dokładnie tajniki skrywa, to słowo dopiero wtedy zrozumiemy, na czym polega związek, miłość i ślub oraz że przysięga to nie powinny być zdania rzucone na wiatr.